Strony

9 sierpnia 2018

Lakier termiczny Born Pretty

Witajcie ;)

Dzisiaj zaprezentuję Wam lakier termiczny od Born Pretty. Na paznokciach nosiłam go już jakiś czas temu, ale jakoś nie mogłam się zebrać do recenzji. Dostępnych jest kilka wersji kolorów, ja wybrałam sobie wersję niebieską. Nie tylko zmienia barwę, ale posiada on w sobie dodatkowo błyszczące drobinki. Efekt jest naprawdę piękny.


Starałam się uchwycić go podczas zmiany odcieni. Najładniejszy jest chyba, gdy jest ciemny, czyli zimny :)





Lakier Born Pretty Thermal Gel PB-5733 znajduje się w buteleczce o pojemności 10 ml. Pędzelek ma okrągły i dosyć wąski, więc ładnie można nim operować wokół skórek. Niestety lakier ma bardzo gęsta konsystencję i ciężko się go aplikuje. Nałożenie cieniutkiej warstwy jest trudne, tym bardziej że wówczas bardzo prześwituje płytka paznokcia. O ile nie ma tego problemu kiedy ma ciemną barwę, o tyle przy jasnej jest to widoczne nawet po nałożeniu dwóch warstw.

Faktem jest, iż na paznokciach trzymał się bardzo dobrze, może aż za dobrze, bo zdejmowanie go było dla mnie istną męczarnią, podczas której ucierpiały moje paznokcie. Możliwe, że wpływ na to miał aceton, którego miałam już końcówkę i nie rozpuszczał już tak dobrze jak powinien. Do tej pory zwykłe hybrydy BPS nie stwarzały mi żadnego problemu przy ich ściąganiu, albo trafił mi się gorszy egzemplarz, albo akurat te lakiery termiczne tak mają.




Póki co trafił do szuflady, ale myślę że w sezonie zimowym dostanie ode mnie jeszcze jedną szansę, bo naprawdę prezentował się pięknie na paznokciach :)



Miałyście może do czynienia z hybrydami termicznymi BPS? Jak Wasze wrażenia?

6 komentarzy:

  1. Nie miałam jeszcze termicznych hybryd od BPS :) Ta wygląda całkiem ładnie, jednak buteleczka sugerowałaby że zmienia kolor z niebieskiego na różowy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka wersja też była, może to pod nią była zrobiona buteleczka ;)

      Usuń
  2. Nie miałam nigdy termicznego lakieru Wpadnij i do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Prezentuje się ładnie 😀 ja do tej pory miałam tylko 2 zwykłe termiczne lakiery.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem właśnie ciekawa tych zwykłych termicznych, muszę się w takie zaopatrzyć :D

      Usuń

Cieszę się, że odwiedziłaś/eś mojego bloga i dziękuję za Twoją opinię. Z miłą chęcią zajrzę również do Ciebie. :)
A jeśli spodobał Ci się moje wpisy, zachęcam do dołączenia do moich obserwatorów :)