Ostatnio często jestem nieobecna na blogu, a wszystko dlatego, że psuje mi się laptop :/ Ale mam nadzieję, że już wkrótce będzie sprawny i bez problemu będę mogła dla Was pisać :)
Ze względu na projekty, dawno nie było recenzji kosmetyków, więc czas to nadrobić :)
Dzisiaj pokażę Wam puder matujący od Essence :)
Od producenta:
Innowacyjny puder, który nałożony na podkład doskonale matuje skórę i ujednolica makijaż. Puder nie zmienia koloru zaaplikowanego wcześniej podkładu, jak również świetnie dostosowuje się do każdego odcienia skóry. Kosmetyk gwarantuje nienaganny makijaż bez efektu świecenia się przez cały dzień.
Działanie:
Matuje cerę i niweluje efekt świecenia się.
Opakowanie:
Puder zamknięty jest w okrągłym, plastikowym opakowaniu w formie kompaktu.
Konsystencja i wygląd:
Puder jest koloru białego, nie kruszy się.
Zapach:
Bezzapachowy.
Trwałość i wydajność:
Na twarzy utrzymuje się na prawdę długo i jest wydajny, wystarczy niewielka ilość produktu, do uzyskania efektu.
Cena i dostępność:
Można go dostać w drogeriach z szafami Essence oraz kupić przez internet za cenę ok. 13 zł.
Moja opinia:
Puder na prawdę matuje cerę na długi czas oraz dopasowuje się do koloru twarzy. Jest idealnym wykończeniem makijażu i przedłuża jego świeżość. Sprawdza się świetnie zarówno latem, jak i zimą. Nie zapycha porów , co jest dla mnie bardzo istotne :) Pomimo, że dopasowuje się do cery, to trzeba uważać z jego ilością, bo gdy nałożymy go za dużo, to wybieli nam twarz . Minusem tego pudru jest również to, że przy dużej ilości podkreśla suche skórki, Jednak jeśli stosuje się go z umiarem, sprawdza się bardzo dobrze. Nakładam go za pomocą pędzla, gdyż tak jest najwygodniej oraz nie dołączono do niego gąbeczki.
Podsumowując, puder oceniam pozytywnie i szybko się z nim nie rozstanę :)
Używałyście go? :) A może polecacie inne? :)
Podsumowując, puder oceniam pozytywnie i szybko się z nim nie rozstanę :)
Używałyście go? :) A może polecacie inne? :)