Witajcie :)
W dzisiejszym poście pokażę Wam moje kosmetyki do makijażu w ramach wyzwania
Trusted Cosmetics. Post piszę na ostatnią chwilę, ale miałam wyjątkowo zabiegany tydzień.
Zacznę od kosmetyków do makijażu twarzy :
Moim ostatnim ulubieńcem jeśli chodzi o podkład jest Maybelline Affinitone nr 03. Ma dobre krycie, nie zapycha, jest wydajny i odpowiada mi kolorystycznie.
W mojej kolekcji, wśród pudrów znalazł się
Golden Rose Silky Touch nr 04 , daje on bardzo naturalny efekt, nie podkreśa suchych skórek, wyrównuje koloryt skóry i delikatnie matowi cerę. Pełną moją recenzję tego pudru możecie znależć
tutaj ( klik ) .
Kolejnym jest
Lirene City Matt w kolorze 01, jest to puder transparenty, dopasowywuje się do koloru twarzy i idealnie nadaje się do wykończenia makijażu. Dodatkowo świetnie matuje cerę oraz nadaje delikatnego blasku, dzięki specjalnym drobinką w nim zawartych.
Trzeci kompakt to
Essence all about matt, puder typowo matujący i wykańczający makijaż. Więcej o nim pisałam
tutaj ( klik ) .
Do konturowania twarzy używam paletki Kobo Face Strobing Palette. Róż i brązer sprawdzają się świetnie, jedynie mogę przyczepić się do rozświetlacza, który jest bardzo słaby.
Wśród korektorów moim zdecydowanym faworytem jest kamuflaż Catrice, który ma doskonałe krycie. Z tej samej firmy fajnie sprawdza się również paletka Allround Concealer . Jako korektora pod oczy używam L'Oreal True Match. Dobrze zakrywa zasinienia, nie tworzy 'maski' i rozświetla okolice oczu.
Jeśli chodzi o tusze to najbardziej lubię ten od Lovely curling Pump Up, pięknie podkreśla i wydłuża rzęsy. Tusz Maybelline The Rocket Volum lubię trochę mniej, gdyż zawsze delikatnie mi się rozmaże :/ Nie mniej jednak, pięknie podkręca rzęsy :)
Essence Multi Action sprawdza się dobrze, jednak nie daje tak pięknego efektu jak jego poprzednicy. Natomiast tusz Lovely Romanic Blue uważam za porażkę. Na rzęsach się zbryla i wygląda bardzo sztucznie. Dodatkowo osypuje się z rzęs :/
Wśród produktów do brwi znajduje się
kredka Catrice nr 020, która pięknie je podkreśla i daje naturalny efekt, więcej o niej
tutaj ( klik ). Drugi produkt jest nieco nie typowy, gdyż jest to paletka cieni
Miss Sporty Smoky Eyes nr 403. Najciemniejszy cień idealnie wpasowywuję się w kolor moich brwi. Paletka kosztowała ok. 2 zł i pomimo, że trzech pozostałych nie używam, do dla tego jednego cienia warto było ją kupić :)
Numerem jeden dla mnie , jeśli chodzi o eyelinery jest Mayballine Lasting Drama , można nim narysować bardzo precyzyjne kreski oraz długo trzyma się na powiece, nie rozmazuje się, a kolor jest naprawdę głęboki.
Eyeliner w pisaku
Miss Sporty Cat's Eyes Linner jest raczej przeciętny. Łatwo się nim maluje kreski, jednak w kwestii trwałości jest słaby.
Jeśli chodzi o brązowy eyeliner Lovely matt, to nie jestem z niego zadowolona. Kolor mi się podoba, ale po jakimś czasie zaczyna się osypywać z powieki, co wygląda nieestetycznie.
Mam również złoto-srebrny eyeliner z Bell, który idealnie nadaje się, jeśli chcemy dodać błyszczący akcent na powieki . Jest bardzo trwały i pięknie się prezentuje.
Mam trzy niebieskie kredki do oczu, wszystkie są średniej twardości i są lekko tępe. Nie mniej jednak, mają ładne odcienie. Są to kredki marki Maybelline i Manhattan. Mam również kredkę Essence longlasting i Catrice Smoky Eyes.
Moimi ulubieńcami w tej kategorii są kredki My Secret Satin Touch Kohl , są miękkie i trwałe, a praca z nimi to czyta przyjemność :)
Obecnie mam 4 paletki. Paletka Makeup Revollution Iconic 3 posiada 12 dobrze napigmentowanych cieni, za pomocą których można stoworzyć bardzo ładne makijaże oczu.
Wet&Wild Poster Child posiada piękne kolory, które dają naprawdę piękny efekt.
Paletka Catrice Absolute Nude również sprawdza się bardzo dobrze i ma piękne odcienie. Natomiast Wibo Colors Shine Shadow są słabiej napigmentowane od poprzednich, ale i tak je lubię.
Mam dwa błyszczyki z
Bell, oba fajnie nawilżają usta i nadają piękny połysk ustom. Podobnie jak i
Eveline BB Magic Colors. Jeśli chodzi o
Lovely Kiss Kiss to delikatnie powiększa usta , ale wygląda na nich dobrze, więcej o nim
tutaj ( klik ).
Zarówno konturówkę Essence lipliner i Lovely Perfect line lubię tak samo. Uważam, że obie są świetne.
Wśród pomadek mam marki Lovely, Maybelline, Rimmel, Bell , Astor, Miss Sporty i Essence. Najbardziej lubię tą od Rimmela z serii Kate, jest to niesamowicie piękna pomadka. Ja mam numer 05. Jest bardzo trwała, nie podkreśla suchych skorek, lekko nawilża usta i pięknie na nich wygląda. Na drugim dałabym szminkę Lovely, której brakło na zdjęciu. Jednak jest ona bardzo dobra, ładnie wygląda na ustach i nie podkreśla suchych skórek. Najsłabiej natomiast wypada pomadka Miss Sporty.
To chyba tyle :) Znacie któreś z tych produktów? :)