Powracam do Was po dłuższej przerwie i niestety obawiam się, że częstotliwość postów i moja obecność na blogu na chwilę obecną nie bardzo się poprawi. Powód? Uczelnia, nauka, zajęcia dodatkowe, siłownia i uroki studenckiego życia. Chcąc nie chcąc blog poszedł w odstawkę, bo najzwyczajniej w świecie brak mi czasu na jego prowadzenie, co gorsza, nawet na malowanie paznokci :o co też poniekąd wyklucza pisanie postów, bo brak mi materiału xD Ale całkowicie z malowania paznokci nie zrezygnowała, nawet sobie nie wyobrażam, żeby do tego doszło ! Maluję paznokcie koleżanką z Akademika - przyjemne z pożytecznym ;) O moich całkowicie też nie zapomniałam.
Zbawieniem w tym natłoku zajęć dla moich pazurków okazały się hybrydy. Zawsze byłam im przeciwna z tego względu, że nie wyobrażałam sobie nosić jednego zdobienia tyle czasu. Jednak życie i to zweryfikowało xD Teraz są one dla mnie wręcz wybawieniem :) Dzisiaj pokażę Wam zdobienie, które obecnie noszę. Jest to jednocześnie pierwsze hybrydowe zdobienie na tym blogu! Nie bardzo wpasowuje się w obecny klimat i porę roku, ale potrzebowałam jakiegoś pozytywnego i odmiennego akcentu od panującej dookoła aury.
Użyłam:
* Lampy NeoNail
* NeoNail Hard Base
* NeoNail Polish Color Lady Ferrari
* naklejki Fantastic Flowers Nail Art Water Sticker od BPS
* NeoNail Hard Top
Jak wykonałam zdobienie?
1. Przygotowałam paznokcie do wykonania manicure hybrydowego.
2. Nałożyłam warstwę Hard Base i utwardziłam w lampie.
3. Nałożyłam jedną, a następnie drugą warstwę koloru Lady Ferrari / Born Pretty White. Każdą pojedyńczo utwardziłam w lampie.
4. Wycięłam kształt naklejek wodnych od BPS, a następnie nakleiłam je na białą hybrydę.
5. Nałożyłam warstwę Hard Top i utwardziłam w lampie. Na koniec przemyłam paznokcie Cleanerem.
Markę NeoNail chyba każdy zna, nawet jeśli nie używacie hybryd. Ich lakiery i produkty do paznokci są rewelacyjnej jakości. Od samego początku pracuję na hybrydach tej marki i jestem bardzo zadowolona. Lakier hybrydowy marki Born Pretty to dla mnie nowość. Do tej pory miałam styczność z innymi produktami do paznokci tej marki i zawsze byłam z nich niesamowicie zadowolona, bo miały doskonałą jakość. Jak jest w przypadku białej hybrydy? Nie miałam z nią najmniejszych problemów. Niczym nie odbiega od hybryd NeoNail. Ma ładne krycie, dwie warstwy całkowicie wystarczają. Pomimo braku warstwy dyspresyjnej, naklejki się do niej przykleiły bez większego problemu. Nawet jej brak ułatwił ich ładne rozłożenie na paznokciu :) Zobaczymy tylko jak hybryda BPS wypadnie w kwestii trwałośi :)
Oczywiście mam dla Was kod zniżkowy na zakupy w sklepie Born Pretty Store :) |
Jak Wam się podoba? Jakich hybryd Wy używacie? :)
calosc bardzo ładnie sie prezentuje
OdpowiedzUsuńDziękuję ;)
UsuńMoim zdaniem jest bardzo fajne :). U mnie też wszystko się zweryfikowało i używam żeli i hybryd :D
OdpowiedzUsuńDziękuję ;) Może i u mnie na żele przyjdzie pora niedługo :D
UsuńTeż kiedyś byłam przeciwna hybrydom - jednak jak sama dobrze stwierdziłaś, życie weryfikuje takie sprawy :D Zdobienie bardzo mi się podoba - hybryda nałożona pięknie! Estetycznie i w ogóle! Widziałam gorsze stylizacje wychodzące spod ręki "profesjonalnych stylistek". Więc wierz mi, że jest naprawdę dobrze!
OdpowiedzUsuńZ lakierami NeoNail nie mam zbyt wiele do czynienia, chociaż kilka kolorów które mam bardzo lubię. Wśród moich lakierów hybrydowych zdecydowaną przewagę ma Semilac i Victoria Vynn, a do tego od niedawna Canni (ale to już bardziej pod żele się zalicza).
Bardzo dziękuję za tak miłe słowa ;) Planuję w najbliższym czasie zaopatrzyć się w Semilaca ;)
UsuńAle piękne kolory!
OdpowiedzUsuńPrzyjemne połączenie :)
OdpowiedzUsuńJa hybryd nie cierpię do tego stopnia, że kiedy nie mam czasu na robienie paznokci, to wolę ich po prostu nie malować, niż trzymać na nich żel/hybrydę. :D Ale rozumiem że niektórzy nie potrafią chodzić "na golasa". :P Ładne mani, tak na przekór jesieni!
OdpowiedzUsuńDziękuję :) Też kiedyś byłam tak przeciwna hybrydom :P
Usuń