31 grudnia 2015

Kosmetyczna TOP 15 roku

Witajcie w ostatnim dniu roku 2015 :)
Dzisiaj pokażę Wam kosmetyki, bez których nie wyobrażam sobie życia. Są to produkty, których używam na co dzień i nie może ich zabraknąć w mojej kosmetyczce :)

1. Kredka Catrice Eye Brow - mój idealny produkt do brwi. Odkąd ją kupiłam, to się z nią nie rozstaję. Pięknie podkreśla brwi, wygląda naturalnie i utrzymuje na brwiach przez cały dzień. Aplikacja jest bardzo prosta, a efekt widoczny :)


2. Tusz Maybelline Rocket Volum Express - długo poszukiwałam tuszu , który nie osypywał się, nie rozmazywał i ładnie podkreślał rzęsy, aż w końcu znalazłam :) Moje rzęsy bardzo się z nim polubiły, pięknie je podkreśla i wydłuża. Do tego jest bardzo wydajny. 


3. Maska do włosów Gloria - włosy są po niej miłe i delikatne w dotyku, nie plączą się i łatwo rozczesują. Są dobrze nawilżone i odżywione. Dodatkowo ma świetną cenę :) 


4. Antyperspirant Rexona Aloe Vera Fresh - ma ładny , delikatny zapach, za który bardzo go polubiłam. Oczywiście spełnia swoje podstawowe funkcje bez zarzutu , jest wydajny, poręczny i nie zamieniłabym go na żaden inny :)


5. Odżywka Eveline Dimont Hard - używam jej już od jakiś 3 lat i jest dla mnie numerem jeden. Dobrze chroni paznokcie, dzięki niej nie odbarwiają się od lakierów oraz kiedy pazurki przechodzą kryzys wzmacnia je i 'reperuje' :)


6. Puder Golden Rose Silky Touch - ładnie matuje cerę, nie podkreśla suchych skórek, łatwo rozprowadza się go po twarzy. Daje naturalny i trwały efekt  :)


7. Szampon Garnier Ultra Doux - bardzo długo szukałam szamponu , który nie podrażniałby mi skóry głowy, nie powodował uczucia swędzenia czy pieczenia, nie powodował łupieżu oraz aby włosy nie przetłuszczały się po nim po paru godzinach. Przetestowałam dziesiątki produktów, aż w końcu znalazłam swój ideał. Nie tylko zaspokaja moje wymagania, ale do tego włosy są po nim miłe i delikatne w dotyku, nie puszą się oraz nie elektryzują. Szampon ma również piękny zapach :)


8. Lakier Astor Fashion Studio nr 200 - kolor, w którym absolutnie się zakochałam. Poza kolorem ma same plusy: poręczny i precyzyjny pędzelek, szybko schnie, lakier ładnie się rozprowadza po płytce paznokcia, nie marzę się, nie bąbluje. Zawsze uczestniczy w moich fioletowych zdobieniach .


9. Pomadka ochronna Nivea Pure&Natural olive&limon - świetnie nawilża usta , po pomalowaniu nią ust, od razu znika uczucie suchości , ściągnięcia, pieczenia, swędzenia itp. , jest również nie zastąpiona przy pierwszych objawach opryszczki. Na ustach jest niemal niewidoczna , a działa znakomicie. Uwielbiam jej zapach limonki <3


10. Catrice Camouflage - najlepszy kamuflaż z jakim miałam do czynienia. Świetnie kryje , jest wydajny i świetnie kryje , myślę że nie trzeba pisać więcej :P W 100% spełnia swoje zadanie :)


11. Płyn micelarny do demakijażu BeBeauty Hydrate - płyn, który sprawdza się zarówno dobrze w zmywaniu makijażu zwykłego , jak i wodoodpornego. Nie podrażnia skóry oraz oczu, jest wydajny. Nie trzeba się specjalnie przykładać i mocno trzeć wacikiem po rzęsach, aby zmyć z nich tusz.


12. Lakier Essence the gel nr 33 wild white ways - z białymi lakierami miałam wiele przejść, żaden nie chciał ze mną współpracować tj. mazał się, bąblował itp. Aż trafiłam na mojego Essence, którym bardzo dobrze maluje mi się paznokcie. Współpracuje ze mną, świetnie kryje oraz jest genialny do stempli :)


13. Bibułki matujące Essence - rzecz, bez której nie wychodzę z domu i stanowi podstawowe wyposażenie mojej torebki. Bibułki są idealnym rozwiązaniem na świecącą się cerę . Dzięki nim nawet nie muszę mieć przy sobie pudru do poprawy makijażu, one wystarczają w zupełności. Nie psują makijażu , a po ich użyciu cera wygląda na odświeżoną, jest bez nadmiaru sebum , matowa. 


14. Lakier Miss Sporty Lasting Color Maxi nr 525 - lakier , który bardzo lubię za jego wręcz idealną konsystencję, doskonały pędzelek i oczywiście kolor. Bardzo lubię nim malować paznokcie, gdyż nie marze się , nie robi smug, szybko schnie . Jedyne do czego mogę się przyczepić to średniawe krycie :)


15. Suchy szampon Batiste - idealne i szybkie rozwiązanie nie 'wczorajsze' włosy i na ich odświeżenie, kiedy nagle musisz gdzieś wyjść, albo przyszli goście a włosy są po prostu tłuste. Szampon ten świetnie sobie radzi z 'brudnymi' włosami , nie osadzą się na nich i nie podrażnia skóry :) 

Tak prezentuje się moja 15 :) Znacie któreś z nich ? :)

Na koniec chciałam Wam życzyć na Nowy Rok, aby wszystkie wasze plany, postanowienia oraz marzenia się spełniły. Sukcesów w życiu , uśmiechu na co dzień, jak najmniej problemów oraz aby rok 2016 był lepszy od tego, przyniósł mnóstwo radości i pozytywnych chwil. Szczęśliwego Nowego Roku ! :*

16 komentarzy:

  1. moja mama lubi tą odzywkę diamentową z eveline :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Większość z Twoich ulubieńców tego roku znam ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też sprawdzają się u Ciebie tak dobrze jak u mnie? :)

      Usuń
  3. Lakier nie jest z lovely ale z miss sporty ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście, że tak. Nie mam pojęcia czemu napisałam Lovely. Już poprawiłam, dziękuję :)

      Usuń
  4. Też lubię ten micel i kiedyś uzywałam Glorii, była bardzo dobra:)wszystkiego dobrego w Nowym Roku:)

    OdpowiedzUsuń
  5. Muszę ten biały Essence przetestować. A po ilu warstwach kryje? Masz gdzieś na blogu jakiś swatch/recenzję? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy jednej warstwie krycie jest całkiem w porządku, ale ładniej wygląda jak są dwie :) Recenzji nie pisałam, ale wykorzystywałam go do wielu zdobień, w których sprawdził się bardzo dobrze, tutaj są linki do niektórych z nich:
      http://zakrecona-zuzula.blogspot.com/2015/12/projekt-u-elizy-swieta-swieta.html
      http://zakrecona-zuzula.blogspot.com/2015/12/zima-z-owidia-swiateczna-sceneria-wyniki.html
      http://zakrecona-zuzula.blogspot.com/2015/12/projekt-u-elizy-negative-space.html
      http://zakrecona-zuzula.blogspot.com/2015/11/projekt-u-elizy-jesien.html

      Usuń
  6. Też bardzo lubię tusz Rocket, a kamuflaż z Catrice to mój absolutny ideał :D
    Szczęśliwego Nowego Roku!

    OdpowiedzUsuń
  7. Też miałam tą kredkę do brwi z Catrice, ale denerwowało mnie temperowanie jej i przerzuciłam się na ich cienie do brwi, są jeszcze lepsze. :D

    OdpowiedzUsuń
  8. kamuflaż Catrice.. jak mogłam pominąć go w swoich ulubieńcach :D jest cudowny :)

    OdpowiedzUsuń

Cieszę się, że odwiedziłaś/eś mojego bloga i dziękuję za Twoją opinię. Z miłą chęcią zajrzę również do Ciebie. :)
A jeśli spodobał Ci się moje wpisy, zachęcam do dołączenia do moich obserwatorów :)

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...