Mamy lato, więc filtr w naszej kosmetyczce jest niezbędny. Dzisiaj pokażę Wam filtr, którego ostatnio używam, jest przeznaczony dla cery trądzikowej.
Opakowanie jest poręczne, ale zamykanie średniej trwałości. Po kliku użyciach troszkę się rozluzowało, obecnie się nie do końca domyka, co widać na zdjęciu wyżej.
Dużym utrudnieniem jest to, że napisy na opakowaniu nie są w języku polskim. Można jednak odczytać, że krem ma działanie ochronne przed słońcem oraz matujące. Jak jest w praktyce ?
Filtr przyjemnie pachnie i jest koloru ecru. Ma rzadką konsystencję i bardzo łatwo się go rozprowadza na skórze. Dzięki takiej konsystencji, nie potrzeba go bardzo dużo, aby posmarować całą twarz. Nie zostawia białych śladów i 'mazów', jest praktycznie nie widoczny. Szybko się wchłania i dobrze współgra z podkładam czy pudrem.
Filtr nie zatyka porów, co jest ważne przy cerze problematycznej.
Jeśli chodzi o ochronę przed słońcem to jest średni. Nie jest zły, ale przy 'większym' słońcu albo dłuższym opalaniu chroni skórę, powiedziałabym, przeciętnie. Nawet po regularnym stosowaniu go podczas opalania, wywołuje zaczerwienie się skóry i delikatne podrażnienie. Bardziej nadaje się na wiosnę czy jesień niż na lato.
Największym jego minusem jest chyba cena, gdyż 40 ml kosztuje ok. 50 zł.
Ideałem nie jest, ale również nie jest zły. Obecnie jestem w trakcie pierwszego opakowania i nie wiem czy kupię go ponownie.
Jakie Wy filtry polecacie ? :)
Fajnie że matuje, przeważnie po filtrach się "świecę," szkoda że cena taka wysoka..
OdpowiedzUsuńTak, cena jest nie za ciekawa :/
UsuńPrzy filtrach ważna jest ilość nakładanego produktu, jeśli nałożymy za mało nie będzie miał on tej ochrony jaka jest napisana na opakowaniu :) Więc mimo konsystencji, która zapewnia wydajność warto nałożyć odpowiednio "dużo" kosmetyku :) Z Biodermy jeszcze nie używałam kremów z filtrem. Bardzo lubię Pharmaceris i Flos Lek :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńPrzy tym filtrze nawet przy grubej warstwie słonce wywołuje delikatne podrażnienie. Myślę, że wina leży w składzie, o czym zapomniałam wspomnieć, gdyż zawiera kwas glikolowy, a słońce + kwas to nie najlepsze połączenie :)
Usuńszczerze powiedziawszy nie przepadam za filtrami, najlepszy do tej pory jaki miałam to był z Bielendy :D
OdpowiedzUsuńTego jeszcze nie miałam :)
UsuńRaczej się na niego nie skuszę, za to planuję w końcu wypróbować filtr Vichy, bo słyszałam o nich dużo dobrego.
OdpowiedzUsuńO Vichy też słyszałam dużo dobrego, również muszę go wypróbować :)
Usuń